No popatrzcie i radujcie się razem ze mną. Oto wyszła moja glicynia i pnie się w górę z dnia na dzień. Poniższe zdjęcie przedstawia okaz już chyba czterodniowy.
Myślę, że niezły efekt jak na jedno nasiono. Jedno wsadzone i jedno wzeszło. Czy może to taka roślina która z każdego nasiona rośnie, nie wiecie czasem? Możemy też razem stwierdzić, że wsadzona do ziemi wyjrzała ponad powierzchnię po ok dwóch tygodniach - myślę, że dość szybko. Powiem też, przy tej okazji, mała rzecz a cieszy. Mam nadzieję, że będę mógł dalej prezentować tu jej przyrastanie.
środa, 29 stycznia 2014
piątek, 10 stycznia 2014
Nowe nasiona. I kolejne sianie i przygotowania do ...
Tak jak się chwaliłem post wcześniej przybyły do mnie nowe nabytki. Z koperty wyjąłem: glicynię chińską, jodłę koreańską, magnolię, beaucarnea'ę wygiętą, gunnerę olbrzymią i niespodziewany gratis od firmy - storczykowiec. Wszystko oczywiście w nasionach. Niestety zanim zorientowałem się, że może by wrzucić tu fotki wszystkiego to już część z nich rozprawiłem zgodnie z zaleceniami. Dlatego na zdjęciach tylko glicynia, która moknie sobie do dzisiejszego sadzenia (według sprzedawcy dwie godziny moczenia i wysadzamy do ziemi. moje nasiono spoczywa już w kieliszku już nieco ponad 2 h ale zaraz po skończeniu posta idę jeszcze nocą je posadzić).
piątek, 3 stycznia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)