czwartek, 27 marca 2014

Już rosną. Beaucarnea recurvata i Datura Metel - bieluń.

Pisałem wcześniej tutaj, że posiałem daturę ( 3 stycznia) i jak się okazało kazała długo czekać na siebie. Nie wiem dokładnie co było tego przyczyną ale myślałem, że już nic z tego. Czekałem i czekałem, a dopiero po kilku tygodniach zeszły dwa nasionka, zostało jedno rosnące, jedno uschło. Oto pierwsze które wykiełkowało (przesadziłem je do osobnej doniczki).

Reszta nasion czekała aż do ubiegłego tygodnia na hurtowy wysyp. Jak wspomniałem nie wiem dlaczego. Może Datura zwykle potrzebuje prawie trzech miesięcy na wykiełkowanie, a może stały w zbyt cienistym miejscu. Myślę, że światło mogło mieć tu spore znaczenie, bo zaczęły kiełkować gdy przestawiłem pojemnik z nimi na okno od wschodu gdzie mają światło od świtu do południa. No i okazało się, że nasiona zaczęły schodzić hurtowo.
Z niecierpliwością czekałem też na to co wyjdzie z nasion Beaucarnea recurvata. Niecierpliwie dlatego, że to roślina którą raczej kupuje się w sklepie no i też dlatego, że zacząłem dopiero przygodę z siewem. Śmiało mogę powiedzieć że Noga Słonia, bo tak też nazywają podobno Beukarneę to bardzo wdzięczna roślina. Nasiona przed siewem moczyłem w letniej wodzie dwie godziny i do ziemi. Pierwsze nasiono zeszło po około 10 dniach. Po dwóch tygodniach mam już małe cztery zalążki. No i czekam co dalej z nimi będzie. Nasion wsadziłem 12 także jeszcze może coś się wykluje.


Kolejne postępy i etapy oczywiście też się tu pojawią. Także do miłego  zobaczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz